fbpx
Blog 01.12.2020

Co zrobić po stracie pracy?

Kiedy wczesną wiosną myśleliśmy o koronawirusie wszystko wydawało się tak dalece nieprawdopodobne, że wydawało się (albo chciało się wydawać), że minie tak szybko, jak gwałtownie się pojawiło. Tymczasem ogłoszenie światowej pandemii i ograniczanie pracy poszczególnych sektorów rynku, pociąga za sobą poważne konsekwencje ekonomiczne i realną utratę miejsc pracy.

Stabilny rynek pracy

Kiedy w czerwcu GUS prowadził badania rynku pracy i konsekwencji, jakie pandemia przyniosła pracownikom, okazało się, że straty wcale nie są tak duże, jak można się było spodziewać po pierwszym lock downie. Niby wiele firm odnotowało spadek zysków w związku z wciąż nakładanymi obostrzeniami, słychać było już o pierwszych zwolnieniach pracowników, a sytuacja finansowa pomimo rządowej pomocy nadal wydawała się chwiejna, to jednak badania pokazują, że liczba osób zatrudnionych nie spadła w żaden gwałtowny sposób. Co więcej, jeśli wziąć pod uwagę ostatnie dziesięciolecie, widać nieznaczną tendencję opadającą, ale nie poniżej poziomu z 2010 roku.

Spośród wszystkich osób, które w pierwszym półroczu straciły pracę, niespełna połowa przypadków związana była z pandemią, a niemal wszystkie dotyczyły sektora prywatnego.  Choć podsumowań trzeciego i czwartego kwartału w raportach GUS jeszcze nie odnajdziemy, to w przypadku drugiego półrocza statystyki mogą już nie być tak obiecujące.

Upadek turystyki i gastronomii

Chyba nie sposób już łudzić się, że branża turystyczna szybko odrobi zaległości. Wręcz przeciwnie: właściciele lokali gastronomicznych, pensjonatów i hoteli, ale także całej infrastruktury turystycznej w postaci wyciągów narciarskich, straganów z pamiątkami i oscypkami, mogą spodziewać się tylko strat. Podobnie wygląda sytuacja  biurach podróży, które nie mogą organizować wyjazdów dla dzieci, a pozostałe sprzedają się przecież w znikomym stopniu w porównaniu z poprzednimi latami. Aktualne obostrzenia i ograniczenie ferii oznaczają już nie straty, ale wręcz katastrofę finansową dla ogromnej rzeczy przedsiębiorców i pracowników, których zatrudniają. Nie sposób zapomnieć również o tym, że branża turystyczno-hotelarsko-gastronomiczna skupia w większości pracowników zatrudnianych na mocy umów czasowych lub B2B, co dla wielu osób oznacza natychmiastowy brak dochodu bez żadnych okresów wypowiedzenia i ochrony państwa.

Branża turystyczna nie jest jedyną dotkniętą przez skutki pandemii. Podobny los spotyka przecież kluby fitness i licznych instruktorów sportowych. Możemy szacować, że wielu z nich nie utrzyma firm i miejsc pracy, a poszukiwania nowego źródła utrzymania mogą okazać się nie takie proste.

Poszukiwania nowej pracy

Od jakiegoś czasu mówi się o nadchodzącej konieczności przebranżowienia i gotowości pracowników na tego typu zmiany. Nie pierwszy przecież raz, bo lata przełomu ustrojowego, którego młodzi pracownicy nie mają prawa pamiętać, zmuszały ludzi dokładnie do tego samego. Tymczasowa, a nierzadko stała zmiana wykonywanego zawodu i gotowość do nauki nowego fachu była normą. Właśnie dlatego teraz, kiedy sytuacja dla wielu osób staje się podbramkowa, dobrym rozwiązaniem jest nawiązanie współpracy z agencją outsourcingu pracowniczego, która na bieżąco szuka pracowników dla różnych firm. Oznacza to możliwość znalezienia względnie stałego źródła dochodu, na jasno określonych warunkach, co w zbliżających się czasach kryzysu może być absolutnie bezcenną wartością. 

03. Kontakt

Szukasz rozwiązań kadrowych
dla twojej Firmy? Znajdziemy je dla Ciebie.

Skontaktuj się z nami!

04. Zostań partnerem

Zostań naszym partnerem

Jesteś doświadczonym przedstawicielem handlowym, który umie świetnie porozumieć się z ludźmi i łatwo nawiązuje biznesowe relacje? Masz już portfel kontaktów w firmach z wielu różnych branż, np.: budowlanych, produkcyjnych, handlowych, magazynowych i wielu innych?

To właśnie Ciebie szukamy!

Zostań naszym Partnerem i zwiększ swoje dochody.

Zadzwoń do nas!